poniedziałek, 7 marca 2016

Czas na gimbostalinizm


Czas na gimbostalinizm

Różne etapy budowania partii rewolucyjnej, wymagają różnych metod. Na mój gimbostalinowski rozum (bardzo sympatyczny termin wymyślony przez redaktora Kochana młodszego) można by pokusić się o stworzenie wykresu czy funkcji, gdzie wielkość partii jest odwrotnie proporcjonalna do swobody głoszenia kontrowersyjnych poglądów. Jeśli więc duża partia mająca realne szanse wzięcia władzy musi cedzić każde słowo (przykładem może być książka Kaczyńskiego z 2011 r. z cytatem o Merkel przez co przegrał wybory), to mały klub dyskusyjny czy redakcja portalu – ma całkowitą wolność słowa. Bo co byśmy dziś czy jutro nie powiedzieli, to i tak w najbliższej perspektywie nie ma realnych szans na wzięcie władzy. Nie spieszmy się więc ze sztucznym kończeniem dyskusji, bo im większy jest nacisk na zakończenie dyskusji, tym dyskusja jest ciekawsza.

czwartek, 3 marca 2016

Dlaczego będę cytować Stalina?


Dlaczego będę cytować Stalina?

Redaktor portalu Socjalizm Teraz, udzielił mi połajanki, że na jego portalu Stalina cytować nie wolno. Jako ciężko pracujący emigrant do pisania się specjalnie nie palę, ale jak już od czasu do czasu coś napiszę, to cenzury politycznej w moich tekstach sobie nie życzę. W każdym razie na pewno nie będzie mnie cenzurował bloger na socjaldemokratycznym portalu pseudolewica.pl. Tekst zawsze w internecie jakoś się znajdzie i czytelnicy ST prędzej czy później do niego trafią.